No to w drogę.... Indie.... Wracam

Po prawie 3 latach, bogatych w przygody (podwójny covid, odwiedziny w Częstochowie, wywiad na YouTube i aż dwa... Artykuły na temat kultury Indii które ukazały się na ogólnopolskim portalu : www.oindiach.pl itd. etc) wracam do Indii. 

Myślę że to dobry czas na reanimację a raczej reaktywację bloga. Zwłaszcza że co raz więcej osób odzywa się do mnie w sprawie  z Indiami, ze  Śri Guru Prapanna Aśram Polska. Ale o tym ostatnim projekcie, to już wspominałam, chyba. A jak nie, to zapraszam poszperać w starszych postach 🥰 

Dobra.

 To może, na początek, postaram się coś publikować, codziennie.

Jest 00:56.

Wyjechałam o 14.40. Do Kołobrzegu. Pociąg na Kraków 20.28. Kierunek Warszawa. 

Da się przeżyć. Jak zwykle z przygodami. Jest pełen przedział ludzi. Był zagubiony Meksykanin lub Hiszpan. Sporo Ukraincow itd Był też człowiek z różańcem. Klęczał, różaniec odmawiał. Wiek dawno po 60?.

Zaintrygował mnie... Ciekawe dlaczego.... 

Jest 01:03

Młodzież, na korytarzu... Chyba z imprezy wraca.... Głośni. Da się przeżyć. Dzwi otwarte. Gorąco. I zapachy podróżne 😬

To jest ten minus... Zapachy. 

Ok. 

Kierunek : Warszawa Centralna. 


On the Road... 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachód słońca nad Warszawą

 Hari Om Tat Sat 🙏 Zachód słońca nad Warszawą czyli .... jutro zdradzę tajemnicę.